Witajcie! Dziś dotarły do mnie moje trzy nowe Sindy. Dziewczyny nie były w najlepszym stanie, ale pozytywnie przeszły proces odszczurzania. Miałam kilka ubranek Sindy w biało czerwonych kolorach, m.in. City Shopper i ciuszki Mix&Match, więc postanowiłam w tych właśnie barwach odstroić moje nowe dziewczyny. Torebka pochodzi z kompletu Beach Party. Jak się Wam podobają?
Urocze dziewczyny.:) Masz do nich szczęście.:)
OdpowiedzUsuńHola Martyna, el rojo es mi color preferido, y tus Sindys están preciosas vestidas así.
OdpowiedzUsuńBesos.
Bardzo mi się podobają! Są śliczne!
OdpowiedzUsuńDziewczyny nadzwyczaj urodziwe, a w czerwonym kolorze im bardzo do twarzy. Już dawno nie trafiły mi się żadne sindusiowe ciuszki, a buty mam tylko pojedyncze. Dlatego moja Sindusia Twoim bardzo butków zazdrości ;)
OdpowiedzUsuńPiękna kompozycja, dziewczyny w bieli i czerwieni :) Moja ulubienica to ta w środku z warkoczykami. Śliczne to jak nie wiem co!
OdpowiedzUsuńDxiękuję za miłe słowa!
OdpowiedzUsuńWszystkie Sindusie ogromnie cieszą oczy :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuńPRZESŁODKIE do sześcianu!!!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne dziewczęta i naprawdę przepięknie ubrane!
OdpowiedzUsuńSłodkie dziewczynki :-)
OdpowiedzUsuń