sobota, 16 maja 2020

Panna Fleur

Witajcie po jakiejś takiej dłuższej przerwie...😉  Dziś przedstawiam pannę Fleur, jedyną z tej serii w mojej kolekcji, ale lubię ją równie mocno, co Sindy, ze względu na ten słodki pysio, rzęsy i ładne oczka. Wam też się podoba?




8 komentarzy:

  1. No pewnie, podoba się. Śliczna jest. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna jest :)
    sama mam cztery te pysiałki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Me parece adorable. Me gusta su carita dulce y expresiva.
    Besos.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fleurki są urocze, nigdy żadnej nie miałam, ale uważam je za bardzo wdzięczne lalki.

    OdpowiedzUsuń
  5. A pewnie, że się podoba. Śliczności!

    OdpowiedzUsuń
  6. Czy się podoba? Jest cudna!

    OdpowiedzUsuń
  7. fleurki nie mogą się nie podobać!!!

    OdpowiedzUsuń