Takie oto znalezisko z SH wczoraj przywędrowało ze mną do domu- 7 nagusieńkich bobasów. Wszystkie są identyczne i mają na plecach sygnaturę "Minerva Germany 8 1/2. Wiecie coś więcej na ich temat? Jeśli tak, to podzielcie się, proszę, informacjami. Pozdrawiam
Ależ z Ciebie farciara. Prześliczne celuloidowe maluszki i w dodatku w takiej ilości. Są z lat 50-60tych. Znanej niemieckiej firmy. Szczerze zazdroszczę, bo z Minerwy nie mam żadnej jeszcze laleczki. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSpotkałam się z taką lalką tylko raz w mojej karierze. Miałam ją kupić ale jak sprzedawczyni zawołała za nią sto złotych to niestety musiałam zrezygnować :(
OdpowiedzUsuńGratuluję znaleziska! :)
OdpowiedzUsuńło matko z boiska!
OdpowiedzUsuńależ przedszkole!
Śliczniutkie wszystkie ! Niestety u mnie jedna taka miała pecha ... już nie tykam żadnej, żeby żadnego cuda więcej nie zniszczyć :]
OdpowiedzUsuń