Witajcie, popatrzcie jakie słodkie księżniczki posiadam w swojej kolekcji. To oczywiście Disney Animators Kopciuszek i Śpiąca Królewna. Jedną z nich - Kopciuszka znalezionego w SH prezentowałam już wcześniej. Dziś pozuje razem z koleżanką z branży. 😋 Lubię te laleczki, ale z racji swoich rozmiarów pewnie na dwóch się zakończy. Jak Wam się podobają i czy też takie zbieracie? Dajcie zbać w komentarzach.
One są słodkie, też ma ze dwie :)
OdpowiedzUsuńJakie one słodkie :D
OdpowiedzUsuńJednak ja ich nie zbieram :(
Zgadzam się, że słodkie, jednak zdecydowanie gabaryty mnie odstraszają i jednak ciut zbyt disneyowate jak na mój gust :p
OdpowiedzUsuńCinderella jest urocza, ale Aurory nie trawię. Mi lalki małej Aurory nie przypadły do gustu. Nie mam lalek z tej linii. Nie planuję ich zbierać, ale gdybym miała jakąś kupić to Lilo.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię disneyowskie postacie, więc i te dwie dziewuszki bardzo mi się podobają, jednak nie planuję ich zbierać, ze względu na wielkość. Mam nadzieję, że wytrwam w postanowieniu, bo zarzekałam się, że żadnych Maluchów u mnie w domu a już kilka siedzi na półce :)))
OdpowiedzUsuńAch, z tymi obietnicami to właśnie tak jest ;) ja też sobie obiecuję, a potem co innego wychodzi... 😁
UsuńWłaśnie :)))
UsuńHola Martyna, me encantan estas muñecas, yo tuve dos, Rapunzel y Blancanieves, dos niñas preciosas, pero finalmente las vendí porque ocupan mucho espacio, así que entiendo que no quieras ampliar la familia, aunque todas son muy bonitas.
OdpowiedzUsuńAbrazos.
Są śliczne. I zawsze oglądam je z przyjemnością na blogach innych kolekcjonerów. Sama mam tylko wersje mini i raczej tak zostanie. ;)
OdpowiedzUsuń